Majsterkowanie to przede wszystkim domena mężczyzn. Garaże ich domów pełne są narzędzi i jest to dla większości miejsce "święte". Jednak nawet najlepsze operowanie takim asortymentem może zakończyć się drobnymi urazami. Dlatego też w domu bądź zakładzie pracy nie może zabraknąć apteczki pierwszej pomocy.
Wiele mówi się o tym, że mężczyźni mają swój świat, którym jest zazwyczaj piwnica lub garaż pełen drobiazgów. Dla pań często zbędnych, ale życie szybko weryfikuje ich praktyczne zastosowanie, kiedy to koniecznym jest użycie np. imadła czy też świecy zapłonowej. Niestety, nawet najbardziej wprawny majsterkowicz może narazić na szwank swoje zdrowie. Do najczęstszych wypadków należą: upadek z drabiny, poślizgnięcia, które powodują złamania, wwiercenia, przyszczypnięcia czy skaleczenia.
Dobrze wyposażony zestaw apteczny powinien posiadać: plastry, bandaże, kompresy sterylne, chusteczki antyseptyczne i alkohole, gazy opatrunkowe, watę, taśmę, pesetę oraz nożyczki. Jeśli pracujemy z cieczami, to dobrze mieć maskę ochronną oraz rękawice.
Aby uniknąć niektórych wypadków czy też urazów nie wystarczy sama ostrożność przy korzystaniu z narzędzi, ale też ich właściwe uporządkowanie. To zdecydowanie ułatwia i poprawia bezpieczeństwo każdej z przebywających w garażu osób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz