Wynagrodzenie w pracy jest kwestią delikatną. Zapewne większość pracujących jest niezadowolona z kwoty, jaka co miesiąc wpływa na ich konta. W takich sytuacjach wielu decyduje się na rozmowę z szefem o podwyżce, jednak obawia się o konsekwencje takiej prośby.
Aby spotkanie z pracodawcą nie okazało się naszą ostatnią rozmową, należy podejść do tej sprawy zdroworozsądkowo. Przed podjęciem takiej rozmowy, należy przeanalizować naszą sytuację w firmie i tym samym szanse na powodzenie. Nie istnieją jednak konkretne przepisy, które regulowałyby tę kwestię. Z pewnością największe szanse na pozytywne rozpatrzenie takiej prośby mają pracownicy z dłuższym stażem i konkretnymi osiągnięciami. Wówczas należy przedstawić i udokumentować nasze osiągnięcia. Jeśli nasza praca przyczynia się do rozwoju firmy, postawa ta jest jak najbardziej uzasadniona.
Jeśli jednak brakuje nam jednego i drugiego, nie jesteśmy na straconej pozycji. Kiedy przybywa nam obowiązków, a wykonywane zadania wymagają od nas większego zaangażowania, także mamy możliwość ubiegania się o podwyżkę. Także w przypadku naszego udziału w ważnym projekcie, który zakończył się sukcesem.
Wniosek o podwyżkę musi mieć charakter oficjalny. Warto pamiętać, iż w uzasadnieniu nie powinniśmy odnosić się do złej sytuacji rodzinnej czy też powoływać się na kwestie związane z chorobą członka rodziny. Argumenty muszą być rzeczowe, związane z naszym wkładem w funkcjonowanie firmy. Należy więc do takiego wniosku dołączyć konkretne wyniki, certyfikaty czy też dyplomy, które potwierdzałyby osiągnięcia w pracy.
Nawet jeśli nasz pracodawca nie ustosunkuje się pozytywnie się do naszego podania, warto pracować nad poprawą i nie zwalniać tempa i spróbować za jakiś czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz